Lumeny i kelwiny w lampach samochodowych

Znaczenie źródeł światłą w samochodach zdecydowanie wzrasta podczas trudnych warunków atmosferycznych oraz dalszych wypadów w długie trasy. Jednak kwestie dotyczące parametrów żarówek stają się istotne dopiero w momencie, kiedy zachodzi konieczność wymiany przepalonych świetlówek.
W dużym stopniu wpływ na to ma fakt, iż jest to czynność wyjątkowo nielubiana przez posiadaczy czterech kółek. Warto jednak wiedzieć, czym są tajemnicze Lumeny i Kelwiny, ponieważ od tego może zależeć nasze zdrowie, a nawet życie. Jaki wpływ mają te dwa parametry na nasze bezpieczeństwo? Sprawdźmy.

Czym są Lumeny? 

Parametr pojawił się na dobre wraz z napływem na rynek lamp w technologii LED. Mimo że Lumeny towarzyszą nam już od lat, z różnych powodów nie chcą zagościć w świadomości kierowców. O wiele prostszy i bardziej działający na wyobraźnię jest system, w którym moc żarówki określana jest w Watach (jednostki mocy i strumienia energii w układzie SI).

Lumeny i Waty, porównanie:

  • 220-250 lm – 25W;
  • 410-470 lm – 40W;
  • 700-810 lm – 60W;
  • 900-1060 lm – 75W;
  • 1300-1530 lm – 100W.

Co ciekawe, producenci świetlówek doskonale zdają sobie sprawę z przyzwyczajeń konsumentów, o czym świadczy fakt, iż na opakowaniach swoich produktów umieszczają odniesienie do Watów łącznie z liczbą Lumenów.

Uważny czytelnik z pewnością zauważy, iż Waty określają moc energetyczną żarówki, podczas kiedy Lumen jest jednostką miary strumienia światła. Dodajmy, iż w celu zwiększenia jego intensywności producenci lamp samochodowych stosują przemyślne formy odbłyśników, które zadbane, kierują promień świetlny w określonym kierunku.

Jak dobrać i zadbać o odbłyśniki? Polecamy interesującą publikację zamieszczoną na stronie https://egkal.pl/odblysniki-naprawa-regeneracja-renowacja/. Naprawdę warto!

Czym są kelwiny?

W tym przypadku chodzi o barwę światła. Warto przy okazji wspomnieć, że im bardziej jest ona zbliżona do dziennej, tym mniej męczą się oczy, dostrzegając jednocześnie znacznie więcej szczegółów na drodze. Nic w tym dziwnego, wszak do takiego właśnie światła przystosowany jest ludzki wzrok.

W kontekście jednostek Kelwina słuszniej jest posługiwać się określeniem „skala” aniżeli „stopnie”. Owa skala wskazuje na intensywność barw występujących w strumieniu światła lub, jak kto woli, określa jaki odcień bieli ma światło emitowane przez źródło. Zjawisko nosi miano temperatury barwowej źródła emisji światła.
Odniesienie skali Kelwina do barw światła:

  • 2000 K – barwa światła świecy;
  • 2700 K – barwa ciepła żarówkowa (żarówka);
  • 3000 K – barwa ciepła (wschód i zachód słońca);
  • 3200 K – barwa ciepła (lampy studyjne);
  • 4000 K – barwa neutralna biała;
  • 5000 K – barwa chłodna biała;
  • 6500 K – barwa zimna biała (dzienna);
  • 10000-15000 K – barwa czystego niebieskiego nieba;
  • 28000-30000 K – barwa światła błyskawicy.

Z powyższego wynika, iż wyższa wartość w skali Kelwina jest skuteczniejsza i wydajniejsza z punktu widzenia naszych oczu. Jest to jeden z niewielu przypadków, kiedy trend zgodnie podąża z pragmatyzmem. Kierowcy preferują oświetlenie zbliżone do 4000 K, a nawet więcej. Obserwując mijane pojazdy, często można odnieść wrażenie, że z reflektorów wręcz bije biel z delikatnym odcieniem błękitu.

Niejako dla porządku, dodajmy jeszcze jedno wyjaśnienie. Nabywając żarówkę, można zetknąć się z parametrem CRI (Ra). Wskazuje on na zdolność danego źródła światła do odwzorowania kolorów oświetlanego przedmiotu w odniesieniu do naturalnego światła słonecznego.

Przedział CRI wyrażony liczbowo wynosi od 0 do 100. Im wyższy jest wskaźnik, tym lepsze odwzorowanie naturalnych kolorów otoczenia. Żarówki powszechnie stosowane dziś w segmencie automotive cechują się stopniem CRI równym 100. Być może z tego powodu producenci oświetlenia rezygnują z podawania parametru CRI, uważając informację za oczywistą, a tym samym zbędną.

Czy liczba lumenów i kelwinów w lampie samochodowej ma znaczenie? 

Każdy, kto miał okazję prowadzić samochód w czasie mgły lub deszczu w mieście, z pewnością zauważył, że uliczne latarnie, zamiast poprawiać widoczność, powodują zacieranie się konturów otoczenia, zanikanie linii dzielących pasy ruchu oraz skutecznie utrudniają prawidłową ocenę odległości.

To najlepszy przykład, że odpowiednio wysoki poziom Lumenów i poprawnie dobrana skala Kelwina, są zdolne przełamać mdłą pomarańczę latarni, zapewniając tym samym nie tylko dobrą widoczność, lecz także widzialność.

Podobnie sytuacja wygląda na trasie, z tą różnicą, że słabe wydajnościowo oświetlenie powoduje po dłuższym czasie efekt znużenia, zmęczenia i co najgorsze senności.

Wszystkim posiadaczom żarówek starszego typu warto polecić przesiadkę, choć na krótką chwilę do auta z nowoczesnym oświetleniem. Reflektory np. prezentowane na https://egkal.pl/ w połączeniu z wydajnymi świetlówkami muszą na każdym zrobić oszałamiające wrażenie.

Na co zwrócić uwagę dobierając oświetlenie do auta? 

Trwałość żarówek zależy nie tylko od ich typu, pod uwagę należy wziąć także sposób ich eksploatacji. Chodzi o wysokość napięcia w instalacji elektrycznej (im wyższe, tym krótsza żywotność) oraz liczby włączeń i wyłączeń świateł.

Dla porównania świetlówka H4 to około 900 godzin, a H7 – 550 godzin, podczas gdy palniki ksenonowe wytrzymują do 3000 godzin. Objawem zużycia zawsze jest zauważalna zmiana intensywności oświetlenia. Pamiętajmy, by zwrócić baczniejszą uwagę na parametry żarówek, niekoniecznie sugerując się ceną. Podobnie, jak i w przypadku zakupu reflektorów. W końcu chodzi o bezpieczeństwa nasze i innych użytkowników dróg.

Nie wiesz, jakie reflektory wybrać? Chcesz zaopatrzyć swój sklep w produkty trwałe i wydajne? Skorzystaj zformularza, przedstaw swoje pomysły i pytania, a resztę pozostaw profesjonalistom.

Przejdź na jasną stronę mocy.

Podziel się tym postem

komentarze (0)

Brak komentarzy w tej chwili